LS120
czyli przeróbka bezszczotkowca
W pracy koledzy byli uprzedzeni, iż poszukuję
silników od CD-Rom do przeróbki na cele modelarskie. Pewnego pięknego
dzionka otrzymałem prezent - starą stację dyskietek. Chcąc przekonać
się czy mi się przyda zabrałem się do rozbiórki. Silnik był dość duży:
średnica zewnętrzna wirnika 34 mm i grubość 8 mm. Miałem problem z
doborem magnesów. Część z nich była za cienka a część za gruba.
Zdecydowałem się na magnesy o grubości 2 mm. Wiązało się to z
koniecznością przetoczenia statora.
W ciągu kilku dni skompletowałem
cały silnik. Założenie było, aby silnik miał większą prędkość obrotową
niż posiadany XT400. Pod ręką był drut nawojowy emaliowany o śr. 0,65
mm. Zmieściło się po 12 zwoi na ząb.
Kolejnym wyzwaniem było jak
zamocować oś 4 mm w wirniku z otworem ~ 7 mm. Z pomocą przyszedł
tokarz, który dorobił tuleję o średnicy zewn. 12 mm i wewn. 4 mm.
Nastepnie tuleja została przyklejona do wirnika na specjalny
przemysłowy klej do metalu. Ważne było aby zachować współosiowość.
Niestety pierwsza próba wykazała 0,5 mm bicia. Druga zakończyła się
sukcesem.
Pomiary ciągu przedstawia
poniższa tabela.
|
6 x NiCD
|
9 x NiMH
|
Śmigło
GWS
|
Ciąg
statyczny [g]
|
Pobór
prądu [A]
|
Ciąg
statyczny [g]
|
Pobór
prądu [A]
|
8 x 4
|
315
|
5,5
|
480
|
8,6
|
9 x 5
|
420
|
8,5
|
620
|
12,3
|
10 x 6
|
450
|
9,7
|
670
|
14,4
|